Jak radzić sobie, mieszkając z osobą uzależnioną?

przewrócony kieliszekUzależnienie wbrew pozorom nie dotyczy tylko bezpośrednio tej osoby, która ma problem z nałogiem. Przekłada się ono również na innych ludzi funkcjonujących w otoczeniu nałogowca. Nie bez przyczyny tego typu osoby nazywa się współuzależnionymi. Oznacza to tyle, że przystosowują się one do destrukcyjnego trybu życia prowadzonego przez osobę z nałogiem.

Mieszkając z osobą uzależnioną, trzeba jednak sobie jakoś radzić. Decyzja na wspólne życie z nałogowcem musi być jednak świadoma, a nie niejako bezwolna. W tym drugim wypadku przynosi ona zazwyczaj negatywne konsekwencje zarówno dla osoby uzależnionej, jak i dla osoby współuzależnionej. Natomiast świadomy wybór ma szansę wpłynąć pozytywnie na sytuację.

Najważniejsze sprawy

Przede wszystkim mieszkając z osobą uzależnioną, nie należy jej poświęcać całego swojego czasu. Należy zadbać także o siebie i zagospodarować sobie przestrzeń dla dbania o własny dobrostan psychiczny. Celowi temu może sprzyjać, chociażby decydowanie się na to, by raz na jakiś czas wyrwać się na kilkudniowy wyjazd. Z pewnością pomoże on w podreperowaniu równowagi i w nabraniu sił do dalszego zmagania się z trudną sytuacją.

Kiedy mieszka się z osobą uzależnioną, trzeba też koniecznie postawić jej pewne granice. Nie można jej pozwalać na wszystko. Należy   wyznaczyć pewną linię, po której przekroczeniu skończy się wspólne mieszkanie. Uzależniona osoba musi być świadoma tego, że jeżeli dopuści się czegoś nieakceptowalnego, nie zostanie to bezwarunkowo wybaczone, tylko spotka się z określonymi konsekwencjami.

Podstawą życia z nałogowcem jest   myślenie na własny rachunek. Nie warto za każdym razem wczuwać się w to, co myśli druga osoba. Choć może się to wydać bezwzględne, czasem trzeba mieć szacunek przede wszystkim do swoich opinii i nie kryć się z nimi, tylko wypowiadać je głośno. To właśnie myślenie o sobie jako o kimś, owszem, wspierającym, ale mimo wszystko odrębnym, może pomóc w wytrwaniu w trudnej drodze z osobą uzależnioną od alkoholu, narkotyków czy pornografii.